Dlaczego niektóre firmy przepłacają za odpady? 5 ukrytych kosztów, których możesz uniknąć

Dwóch dyrektorów operacyjnych z podobnych zakładów produkcyjnych. Podobna skala działalności. Podobne rodzaje odpadów.

A jednak jeden płaci o 42% więcej za gospodarkę odpadami.

W ciągu 20 lat współpracy z polskimi przedsiębiorstwami zaobserwowaliśmy ten sam schemat dziesiątki razy. Zakłady o podobnym profilu ponoszą drastycznie różne koszty za podobne usługi.

Dlaczego?

Odpowiedź kryje się w ukrytych kosztach gospodarki odpadami. Często to nie stawki za odbiór, ale niewłaściwe zarządzanie całym procesem powoduje, że firmy przepłacają setki tysięcy złotych rocznie.

Poznaj 5 ukrytych kosztów, które prawdopodobnie omijasz w swoich kalkulacjach - i dowiedz się, jak je wyeliminować.

1. Przestoje produkcyjne przez przepełnione magazyny

Historia z życia:

Zakład produkcyjny z branży opakowań zatrudniał czterech różnych odbiorców odpadów, kierując się zasadą "najtańszy wygrywa". Każdy odbierał inną frakcję odpadów.

W czerwcu 2023 roku główny odbiorca musiał przesunąć odbiór o 5 dni z powodu awarii. Przepełniony magazyn zmusił zakład do wstrzymania produkcji na linii opakowań giętkich. Koszt przestoju? 78 000 zł dziennie.

Ukryty koszt: 390 000 zł za 5 dni przymusowego przestoju.

Jak go uniknąć?

Zamiast wybierać najtańszych odbiorców, firma wdrożyła system just-in-time z jednym, nieco droższym, ale niezawodnym partnerem. Jednocześnie zainwestowała w prasokontener zmniejszający objętość odpadów o 70%.

Miesięczny koszt odbiorów wzrósł o 18 000 zł, ale firma zyskała:

  • Gwarantowane odbiory w ciągu 24h w sytuacjach awaryjnych
  • Bufor magazynowy dzięki zmniejszeniu objętości
  • Eliminację ryzyka kosztownych przestojów

Wskaźnik do monitorowania: % wykorzystania pojemności magazynu odpadów. Alarm powinien włączać się przy 80% wypełnienia.

2. Koszty obsługi wielu odbiorców

Pozornie proste rozwiązanie: podzielić strumienie odpadów między wielu odbiorców, szukając najlepszych stawek dla każdej frakcji.

W praktyce? Koszmar logistyczny i administracyjny.

Przykład:

Zakład przetwórstwa spożywczego współpracował z 8 różnymi odbiorcami odpadów. Każdy miał inne wymagania dotyczące:

  • Dokumentacji
  • Terminów odbioru
  • Sposobu pakowania
  • Warunków transportu

Analiza wykazała, że obsługa administracyjna każdego odbiorcy kosztowała firmę średnio 4 200 zł miesięcznie (czas pracowników, koordynacja, dokumentacja, rozliczenia).

Ukryty koszt: 33 600 zł miesięcznie (8 odbiorców × 4 200 zł) - czyli ponad 400 000 zł rocznie na samą administrację.

Jak go uniknąć?

Zakład skonsolidował gospodarkę odpadami, wybierając jednego partnera, który obsługuje wszystkie strumienie. Choć jednostkowe stawki za niektóre frakcje wzrosły, całkowite koszty spadły o 270 000 zł rocznie dzięki:

  • Uproszczeniu dokumentacji
  • Redukcji czasu poświęcanego na koordynację
  • Zmniejszeniu liczby faktur i płatności
  • Eliminacji podwójnego transportu

Wskaźnik do monitorowania: Łączny czas poświęcany miesięcznie na zarządzanie odpadami przez personel administracyjny.

3. Niepotrzebny transport – największy złodziej marży

"Zawsze można znaleźć tańszego odbiorcę" - to przekonanie kosztuje polskie firmy miliony złotych rocznie.

Dlaczego? Bo kalkulacja rzadko uwzględnia koszty transportu i ich wpływ na całkowity koszt zagospodarowania.

Studium przypadku:

Producent chemii budowlanej z Dolnego Śląska znalazł "świetną ofertę" od odbiorcy z północnej Polski - stawka za tonę odpadu niższa o 120 zł od lokalnych dostawców.

Miesięczna oszczędność przy 60 tonach odpadów: 7 200 zł.

Brzmi dobrze? Problem w tym, że:

  • Transport na północ kraju kosztował dodatkowo 4 800 zł za kurs
  • Przy miesięcznej ilości odpadów potrzebne były 3 transporty
  • Łączny dodatkowy koszt transportu: 14 400 zł

Ukryty koszt: 7 200 zł straty miesięcznie (różnica między "oszczędnością" na stawkach a faktycznym kosztem transportu).

Jak go uniknąć?

Firma wróciła do lokalnego odbiorcy, ale wdrożyła dwa rozwiązania:

  1. Zastosowała prasę hydrauliczną zwiększającą gęstość odpadów, co pozwoliło zmniejszyć liczbę transportów o połowę
  2. Wynegocjowała niższą stawkę w zamian za gwarantowaną ilość odpadów i długoterminową umowę

Wskaźnik do monitorowania: Koszt transportu jako % całkowitego kosztu zagospodarowania odpadów. Optymalnie powinien być poniżej 20%.

4. Kary za nieprawidłową dokumentację i klasyfikację

"To tylko papier" - tak myśli wielu managerów o dokumentacji odpadowej.

W rzeczywistości? To potencjalne kary idące w setki tysięcy złotych.

W 2023 roku Wojewódzkie Inspektoraty Ochrony Środowiska przeprowadziły ponad 2 000 kontroli w zakładach przemysłowych. Niemal 40% zakończyło się nałożeniem kar za nieprawidłowości w gospodarce odpadami.

Przykład:

Średniej wielkości zakład produkcyjny z województwa łódzkiego otrzymał karę 175 000 zł za nieprawidłowe prowadzenie ewidencji odpadów. Główny problem? Klasyfikacja odpadów produkcyjnych pod niewłaściwymi kodami, co doprowadziło do niewykazania odpadów niebezpiecznych.

Co ciekawe, zakład płacił zewnętrznej firmie 3 600 zł rocznie za "obsługę dokumentacji BDO" - usługę, która ograniczała się do wprowadzania danych bez ich weryfikacji.

Ukryty koszt: 175 000 zł kary + koszt działań naprawczych i wizerunkowych.

Jak go uniknąć?

Prawidłowe podejście do dokumentacji obejmuje:

  • Audyt wszystkich strumieni odpadowych przez specjalistę z uprawnieniami
  • Weryfikację kodów odpadów i metod ich klasyfikacji
  • System podwójnej kontroli przy wprowadzaniu danych do BDO
  • Regularne szkolenia dla pracowników odpowiedzialnych za odpady

Koszt takiego systemu? Około 20 000 zł rocznie - wielokrotnie mniej niż potencjalne kary.

Wskaźnik do monitorowania: Liczba niezgodności wykrytych podczas wewnętrznych audytów kwartalnych.

5. Przeoczenie potencjału odzysku surowców

W czasach rosnących cen surowców, wiele firm nadal traktuje wszystkie odpady jako koszt, nie dostrzegając ukrytego potencjału.

Przykład:

Producent okien z PVC generował miesięcznie około 20 ton odpadów produkcyjnych, które klasyfikował jako "odpady z tworzyw sztucznych" (kod 07 02 13) i płacił za ich odbiór 240 zł/tonę.

Analiza strumienia odpadów wykazała, że:

  • 40% stanowił czysty PVC możliwy do recyklingu
  • 30% stanowiło drewno (palety, elementy opakowań)
  • 30% stanowiły odpady mieszane

Po wprowadzeniu segregacji u źródła:

  • Czysty PVC sprzedawano recyklerom za 450 zł/tonę (przychód!)
  • Drewno odbierano za 90 zł/tonę
  • Tylko odpady mieszane podlegały stawce 240 zł/tonę

Ukryty koszt: Utracony przychód 9 000 zł miesięcznie (sprzedaż PVC) plus dodatkowe 900 zł miesięcznie przepłacane za drewno traktowane jak odpad mieszany. Łącznie prawie 120 000 zł rocznie.

Jak go uniknąć?

Kluczem jest szczegółowa analiza morfologiczna strumienia odpadów:

  • Identyfikacja frakcji, które można wydzielić i sprzedać
  • Wprowadzenie segregacji u źródła
  • Szkolenie pracowników produkcyjnych
  • Monitoring jakości segregacji

Wskaźnik do monitorowania: % odpadów przekierowanych do odzysku/recyklingu zamiast unieszkodliwiania.

Jak uniknąć przepłacania za odpady? Praktyczny plan działania

  1. Przeprowadź kompleksowy audyt gospodarki odpadami
    • Sprawdź wszystkie strumienie odpadów
    • Przeanalizuj faktyczne koszty, wliczając transport i administrację
    • Zweryfikuj poprawność dokumentacji i klasyfikacji
  2. Skonsoliduj i uprość system
    • Ogranicz liczbę odbiorców
    • Wprowadź jednolity system dokumentacji
    • Zastosuj technologie zmniejszające objętość odpadów
  3. Wprowadź segregację u źródła
    • Przeszkol pracowników
    • Zapewnij odpowiednią infrastrukturę (pojemniki, oznaczenia)
    • Monitoruj jakość segregacji
  4. Zainwestuj w bezpieczeństwo
    • Zapewnij bufor magazynowy na sytuacje awaryjne
    • Wdróż system monitoringu zapełnienia magazynu
    • Zabezpiecz alternatywne kanały odbioru
  5. Regularnie weryfikuj system
    • Kwartalny przegląd kosztów i procesów
    • Porównanie benchmarkingowe z innymi zakładami
    • Aktualizacja procedur zgodnie ze zmieniającymi się przepisami

Podsumowanie

Różnica między firmami, które przepłacają za odpady, a tymi, które optymalizują koszty, nie leży w umiejętności negocjacji najniższych stawek. Kluczem jest systemowe podejście, które uwzględnia wszystkie ukryte koszty.

W Partner ZM widzimy to codziennie - dwa podobne zakłady mogą mieć różnicę 30-40% w całkowitych kosztach gospodarki odpadami, mimo podobnych podstawowych stawek za odbiór.

Najczęściej cytowanym przez naszych klientów zaskoczeniem jest fakt, że optymalizacja gospodarki odpadami nie tylko obniża koszty, ale także redukuje ryzyko operacyjne, poprawia zgodność z przepisami i często generuje dodatkowe przychody.

Pamiętaj - w gospodarce odpadami prawdziwy koszt jest jak góra lodowa. To, co widać na fakturach za odbiór, to zaledwie wierzchołek. Prawdziwe oszczędności leżą pod powierzchnią.

Najczęściej zadawane pytania

Jak oszacować rzeczywisty koszt gospodarki odpadami w moim zakładzie?

Pełny koszt powinien uwzględniać: faktury za odbiór i zagospodarowanie, koszty transportu, czas pracowników poświęcany na obsługę administracyjną, koszty magazynowania, potencjalne kary i przestoje, a także utracone przychody z możliwej sprzedaży surowców wtórnych.

Czy segregacja u źródła jest opłacalna dla małych zakładów?

Tak, choć skala korzyści będzie mniejsza. Nawet przy niewielkich ilościach odpadów, segregacja pozwala na zmniejszenie kosztów odbioru frakcji mieszanych i potencjalny przychód ze sprzedaży surowców czystych. Dla małych zakładów kluczowe jest znalezienie prostego systemu, który nie obciąży nadmiernie pracowników.

Jakie są najczęstsze błędy w dokumentacji BDO?

Trzy najczęstsze błędy to: niewłaściwa klasyfikacja odpadów (przypisanie złego kodu), niezgodność między kartami przekazania a ewidencją oraz przekroczenie dopuszczalnych czasów magazynowania. Proste rozwiązanie? Wdrożenie systemu podwójnej kontroli dokumentów oraz regularny audyt zewnętrzny.

Czy warto inwestować w urządzenia do zmniejszania objętości odpadów?

W większości przypadków tak. Belownice, prasy i zgniatarki pozwalają zmniejszyć objętość odpadów nawet o 80%, co bezpośrednio przekłada się na mniejszą liczbę transportów i niższe koszty. Dodatkowo zwiększają bufor magazynowy na wypadek opóźnień w odbiorze. Zwrot z inwestycji następuje zwykle w okresie 6-18 miesięcy. Jeżeli sam nie chcesz ponosić kosztów inwestycyjnych związanych z zakupem sprzętu, możesz ująć w swoim kontrakcie handlowym zapis o konieczności dostarczenia odpowiednich maszyn, urządzeń przez odbiorcę odpadów. Rozwiązania “pod klucz” mogą okazać się korzystne dla obu stron.

Jak znaleźć odbiorców na nietypowe odpady?

Kluczem jest dostęp do szerokiej sieci kontaktów, wykraczającej poza lokalny rynek. Odpady, które w Polsce są problematyczne, mogą być wartościowym surowcem w innych krajach. Warto również rozważyć możliwość przekwalifikowania odpadu na produkt uboczny, co otwiera nowe możliwości zagospodarowania.

Chcę Rozwiąznie
Chcę Rozwiąznie
Arrow
Icon
Rekomendacja

Podobne Artykuły

Obecnie brak podobnych artykułów